Dla fanów Quentina Tarantino ich nazwa może brzmieć znajomo. Fanom reggae kojarzy się za to jednoznacznie. Na Letniej Scenie Sfery już w najbliższy piątek, 24 sierpnia, zagrają The Djangos, którzy zabiorą bielszczan w podróż do świata muzyki rodem z gorącej Jamajki. Muzycy zadebiutowali w ubiegłym roku płytą Hot & Fire, dodając do reggae swoje niepowtarzalne, autorskie brzmienie. Tego trzeba posłuchać!

Koncertowe lato przed Galerią SFERA zbliża się do końca. To już przedostatni występ w ramach Letniej Sceny Sfery, na której wystąpili m.in. Vavamuffin, Rey Ceballo& Tripulacion Cubana czy Czesław Śpiewa. Przed nami koncert zespołu The Djangos – młodego i pełnego pozytywnej energii, z którą podzielą się ze swoją publicznością już 24 sierpnia. Wokalistka grupy, Natalia „Ka”, wychowywała się w Nowym Jorku jednak na co dzień mieszka w Bielsku-Białej. Inspiracją do nazwy ich grupy był film „Django”, a debiutancki album „Hot & Fire” to dopracowane w ciągu trzech lat dzieło, w które muzycy włożyli całe serce. Jak sami mówią o sobie: „The Djangos to zespół dziesięciu pasjonatów, którzy spotkali się z potrzeby serca a może nawet i duszy, ale przede wszystkim z bezwarunkowej miłości do muzyki. Ogromne znaczenie ma dla nas kultura reggae, ale też szeroko pojęta muzyka światowa. Wierzymy, że muzyka może zmienić świat na lepsze i ta właśnie wiara połączyła nas w jeden zespół.”

Oficjalnym partnerem Letniej Sceny Sfery została amerykańska restauracja Billy’s, która gości wszystkich muzyków podczas cyklu koncertów. Tradycyjnie, po piątkowym występie zostanie wydłużony czas otwarcia restauracji w Galerii SFERA – nawet do godziny 22.00, czekają też specjalne kulinarne promocje. Nadchodzący piątek będzie jednym z ostatnich koncertowych wieczorów organizowanych na tegorocznej edycji Letniej Sceny Sfery. Na zakończenie wakacji, 31 sierpnia na finałowym koncercie Letniej Sceny Sfery usłyszymy legendarnego Lecha Janerkę.