Melanie Jean-Baptiste Charles to urodzona w Brooklynie, w amerykańsko-haitańskiej rodzinie, wokalistka łącząca soul i muzykę rodem z Haiti. Obdarzona szeroką skalą głosu artystka śpiewa w języku angielskim i francuskim. W czasie swojego tournée po Polsce Melanie Charles odwiedziła bielski Metrum Jazz Club, gdzie, mimo deszczowej aury, została niezwykle gorąco przyjęta przez publiczność. Melanie Charles International Quartet (bo tak nazywa się zespół) musiał powtórnie wychodzić na scenę, aż trzy razy. Zgromadzeni w klubie mogli posłuchać klasycznego, jazzowego repertuaru rodem z amerykańskiej sceny jazzowej lat pięćdziesiątych. W repertuarze wokalistki znajdują się klasyczne utwory, jak “God Bless the Child” Billie Holiday czy “Call It Stormy Monday (But Tuesday Is Just as Bad)” T-Bone Walkera. Subtelny jazz, soul i blues, miejscami przypominający dokonania najlepszych jazzowych diw, jak Ella Fitzgerald i Sarah Vaughan, dodatkowo wzbogacony został dźwiękami fletu poprzecznego, na którym gra Melanie. Towarzyszący jej muzycy to pianista Janusz Skowron i perkusista Mirosław Sitkowski oraz Amerykanin Dishan Harper, grający na kontrabasie.
O koncercie pisaliśmy już tutaj.
Tekst i zdjęcia: Tomasz Wawak