„Wstecz patrzę bardzo często, bo w pewnym stopniu z tego żyję. Jest jednak pewne zapotrzebowanie na wspomnienia doświadczonych starców.” mówił kiedyś Jacek Fedorowicz urodzony w 1937 roku. Spotkanie w Gminie Lipowa pokazało, że to nie o starców chodzi, tylko o autorytety, do których niewątpliwie zalicza się Pan Jacek.

6 czerwca do Gminnej Biblioteki Publicznej w Lipowej zawitał Jacek Fedorowicz. Ten znany artysta, satyryk odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, od razu skradł serca licznie zgromadzonych fanów jego twórczości. Rozmowa tyczyła się głównie wokół książek “W zasadzie tak”, “Święte krowy na kółkach” czy “Będąc kolegą kierownikiem”. Ale nie zabrakło innych tematów.  „Redaktor Fedorowicz to wzór opanowania i dobrych manier – zna tę prawdę każdy, kto choć raz widział go lub słyszał”, można przeczytać w jednej z recenzji jego książek. Te dobre miary dało się wczoraj zaobserwować zwłaszcza językowe, o które kilka razy był wczoraj pytany.

Pan Jacek napisał ze Stanisławem Bareją dziesięć scenariuszy, ale zgodę na realizację dostały tylko dwa, “Poszukiwany poszukiwana” i “Nie ma róży bez ognia”, o wspomnienia z tego okresu swojej działalności również był wczoraj pytany. Po prawie dwu godzinnym spotkaniu był czas na podpisywanie książek, prywatne rozmowy i wywiady. Na końcu w filmiku, opublikowanym na  www.facebook.com/GminaLipowa . Pan Jacek Federowicz powiedział: „Korzystając z chwilowej, niestety, obecności tutaj bardzo serdecznie pozdrawiam mieszkańców Lipowej i zapewniam was – zazdroszczę wam, że macie tutaj tak pięknie i cicho.”

Jacek Fedorowicz – znakomity polski aktor i satyryk przyszedł na świat 18 lipca 1937 r. w Gdyni. Studiował na Wydziale Malarstwa Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Gdańsku. Wraz ze Zbigniewem Cybulskim oraz Bogumiłem Kobielą założył studencki teatr Bim-Bom. Jednocześnie pracował, jako autor i aktor w gdańskim radiu. Współpracował również z czasopismami z całej Polski – jako autor i karykaturzysta. W drugiej połowie lat 60. Fedorowicz współtworzył z Jerzym Gruzą programy rozrywkowe („Poznajmy się”, „Małżeństwo doskonałe” itp.) dla TVP. Następnie zaangażował się w działalność Kabaretu Wagabunda. Do stanu wojennego prowadził też własne programy autorskie. W stanie wojennym zrezygnował ze współpracy z telewizją i radiem. Występował jedynie na terenach kościelnych. Młodszym widzom Jacek Fedorowicz jest znany, jako prezenter satyrycznego „Dziennika telewizyjnego” prowadzonego w latach 90. W 2006 r. Fedorowicz odszedł z telewizji.

 „W zasadzie tak”. Co to za książka?

Największy antykomunistyczny bestseller wydany za pieniądze komunistów!

Najlepszy, najpełniejszy, najprawdziwszy, a nade wszystko najśmieszniejszy przewodnik po rzeczywistości PRL-u.

Jakim cudem po raz pierwszy ukazał się legalnie w rzeczonym PRL-u w roku 1975 pozostaje zagadką. Nigdy później nie wznawiany. Chwalony w „Kulturze” paryskiej przez Stefana Kisielewskiego. Ilustrowany przez Autora.

Jeżeli nie było Cię wtedy na świecie – przeczytaj, a dowiesz się, jakiej ekwilibrystyki wymagało życie od twoich rodziców. Jeżeli PRL pamiętasz – czytając tę książkę będziesz śmiał się w głos, choć czasem pomyślisz – jak do cholery dawało się wtedy normalnie żyć?

Jak żyć z władzą, jak podróżować pociągiem sypialnym, jak kupić samochód albo, co gorsza, części zapasowe, jak znaleźć prawdziwą kawę, dlaczego nowy budowany hotel jest nieporównanie gorszy od starego, od lat nieremontowanego, jak nie rozgniewać ekspedientki w sklepie, jak żyć nie pijąc – to tylko niektóre zagadnienia z pasją omówione przez Fedorowicza. Które stały się zupełnie nieaktualne, które przetrwały, a które bywają reaktywowane – oceni, pysznie bawiąc się w trakcie lektury, czytelnik.

 

Tekst: UG Lipowa, Foto: https://lipowaiokolice.blogspot.com/